Na początku była… zabawa!
O tym jak intuicyjna zabawa może prowadzić do niezwykłych odkryć.
Cała moja przygoda z Totem Studio Warsaw zaczęła się zupełnie podświadomie i intuicyjnie. Stosy przedmiotów, które od lat z miłością gromadziłam i które mnie otaczały zaczęłam układać w wertykalne kompozycje. Absurdalne połączenia, abstrakcyjne kompozycje, zabawa kolorem, formą, grawitacją i balansem. To wszystko zaprowadziło mnie do potrzeby nazwania tych tymczasowych rzeźb. Z trzewi przyszło słowo „totem” i tak już zostało. Samą czynność układania nazwałam więc „totemowaniem”. Chwilę później zaczęłam marzyć o zamrożeniu takiej bryły, o stworzeniu rzeźby, która oddawałaby relacje między formami, które tworzą całość obiektu. I tak powstały rzeźby domowe z intencją, które można oglądać w wielu, nie tylko polskich domach.
Więcej o totemowych rzeźbach i totemowaniu dowiecie się z filmu z cyklu „Odwiedziny” na Hygge Blog, którego miałam okazję być bohaterką. Film można obejrzeć tutaj. Miłego oglądania 🙂
Koka Skowrońska
Totem Artist (po polsku „Totemiara”)
Kadr pochodzi z materiału „Odwiedziny” na Hygge Blog na podstawie pomysłu Aleksandry Koperdy.
Zdjęcia, reżyseria, montaż by Grzegorz Hospod.